Osiem miesięcy przerwy od ostatniego wpisu to zdecydowanie za długo. Ubiegły rok wywrócił nasze życie do góry nogami, ale o tym będzie w oddzielnym wpisie.

Dziś zabieram Was na ślub Pauliny i Grześka. Dwójki wspaniałych ludzi, przy których ciężko być poważnym przez 5 sekund. Za chwilę sami zobaczycie, jak ich uśmiechy są zaraźliwe. Pomimo wielu stresujących sytuacji uśmiech nie schodził im z twarzy. A co się stało? Np. samochód, którym mieli jechać do ślubu, urwał miskę olejową. Na szczęście w pogotowiu czekało piękne, oliwkowe BMW, które poprowadził sam Grzesiek. Sam ślub odbył się w Bazylice Św. Anny w Lubartowie, a przysięgę od Państwa Młodych przyjął brat Pauliny Mateusz. Nie zabrakło łez szczęścia, pięknych życzeń i światła.

Wesele w Dworze Bogucin

Po ślubie w asyście znajomych motocyklistów pojechaliśmy do Dworu Bogucin. Genialne miejsce. Przeszklona sala, pięknie oświetlone tarasy, staw i mostki, a do tego pyszne jedzenie. Na pewno wrócę tam z przyjemnością. Piecze nad parkietem sprawowali panowie z Dream Event. Powiedzieć, że robili to genialnie, to jakby nic nie powiedzieć. Od samego początku na parkiecie było gęsto. Idealnie wstrzelili się w upodobania gości. Krótkie przerwy jakie robili, nie dały szans na ostygnięcie parkietu. Jako fotograf doceniam poprowadzane przez chłopaków zabawy oczepinowe. Było wesoło, ale bez głupich, sprośnych zabaw. Na spragnionych czekał Bombello Van. Sądząc po długiej kolejce, jaka się do niego ustawiła, trunek był naprawdę zacny. Obecność takiego vana na parkiecie wzbudza już ogromną ekscytację, a on dodatkowo serwuje pyszne prosecco. Ahhhhh…

Październikowa pogoda

A teraz trochę o pogodzie. Zwróćcie uwagę jak było pięknie. Błękitne niebo, piękne słońce, drzewa w jesiennej odsłonie. Październik to jeden z najlepszych miesięcy na ślub. Nie ma upałów jak w czerwcu, lipcu lub sierpniu. Zazwyczaj też mało pada. Słońce operuje już niżej, co sprawia, że jest bardziej fotograficzne. Jeżeli planujecie wesele, to szczerze polecam rozważyć październik. Łatwiej też zarezerwować dobry termin.

Sesja plenerowa w Dworze Bogucin

Sam Dwór to nie tylko super miejsce na wesele. Idealnie sprawdza się jako miejsce do sesji plenerowej. Mostki, mosteczki, stawy, łódka, lampiony. Czego chcieć więcej? Jesienne barwy dodają tylko uroku.

A teraz zapraszam Was do oglądania tej wspaniałej historii. To nie wielki urywek tego, co się działo. Mam jednak nadzieję, że i Wy poczujecie emocje tego dnia!

Privacy Preference Center